Chihuahua nad wielką polską wodą

ulotne chwile złapane w kadrze.


 Pomimo ubranka na futerku chłód nam doskwierał- i jak zwykle mama uratowała.
I ten piasek pod łapami.

A taki spacer nie mógł skończyć się inaczej - jak długim, zasłużonym snem.

Komentarze